W grudniu Magda wysłała mi link do pewnej aukcji. Była tam między innymi Moxie Teenz.
Magda wiedziała jak bardzo podobały mi się jej Moxie, ze względu na wielkość i piękne szklane oczka z rzęsami.
Aukcja rozpoczynała się od 9,90zł. Postanowiłyśmy spróbować, zastanawiałyśmy się ile możemy dać. Stwierdziłyśmy, że cena może spoooro podskoczyć ze względu na Moxie, a była tam jeszcze głowa do czesania, My Scene, Bratz i ze dwa ubranka. Byłam pewna, że mnie nie stać na ten komplecik.
No i siedziałyśmy jak na szpilkach, co będzie, czy ktoś prócz nas obserwuje? Zalicytuje?
Kiedy licytacja się zakończyła okazało się, że wygrałyśmy :D Długo patrzyłam na stronę aukcji i nie mogłam uwierzyć... kupiłyśmy to Całe Szczęście za 9,90zł plus wysyłka, dajecie wiarę???
Do tej pory jak patrzę na te lale to wciąż nie mogę w to uwierzyć, dlatego po dłuższym czasie doszłam do wniosku, że jednak muszę o tym napisać i pochwalić się skarbami :)
No Sami zobaczcie :)
Zanim zdecydowałam się napisać o tej aukcji musiałam Bratz zmyć buźkę, bo chciałam ją przemalować a
zaczęłam się do niej przyzwyczajać ;) Ma bardzo fajne, miękkie włosy do
czesania i świetnie leży w ręku, ale do ust po dziurki w nosie
nigdy się nie przyzwyczaję :) Wyglądała tak.
Moxie ma na imię Tristen. Bardzo mi się podoba. Jest w swoim oryginalnym ubranku. Brakuje nam jedynie czapki, szalika i biżuterii. Zaczyna nam się powoli tworzyć kolekcja lalek ze szklanymi oczkami. Razem z Tristen mamy już 4 i pół lalki ;) Mówię nam, bo jest nasza wspólna, Karolinki i moja ;)
My Scene też miała iść do
przemalowania, jednak zbyt mi się podoba. Jestem chyba za bardzo uczuciowa ;)
Dlatego mam prośbę do Miłośników scenkowych :)
Może
ktoś z Was chciałby taką ładną dziewczynkę? Mnie się bardzo
podoba, ale dla siebie nie zostawię, bo zbieram inne lale jak wiadomo. Buźki nie zmyję z wyżej wymienionego powodu, a córeczce
nie dam, bo ma już blondynę scenkę i więcej nie trzeba. :)
Myscenka ma obluzowaną jedną nóżkę,
ale buźka ładna, włosy w dobrym stanie. Chętnie oddałabym ją w
dobre ręce. Jeśli ktoś będzie chętny, wyślę dokładniejsze zdjęcia na maila.
Nie wiem jak Wam, ale głowa do czesania też bardzo mi się podoba ;) Te w sklepach są jakieś takie byle jakie, a ta ma gęste włosy, szklane oczy, trochę dziwne ale ciekawe rzęsy i taki dziewczęcy wygląd. :) Uczymy się robić warkocze i inne fryzury. Wychodzą na prawdę porządne koafiury ;)
Magda, dzięki jeszcze raz za te skarby :-*
Nie do wiary Moxie Teenz za taką cenę! Gratuluję. :)
OdpowiedzUsuńDzięki, to wszystko dzięki Magdzie, która wynalazła aukcję w bardzo dziwnej kategorii :)
Usuńmoxie zachwyca mnie na maksa -
OdpowiedzUsuńszczerze Ci gratuluję fiołkowookiej!
co do główki do czesania - polowałam
na bardzo podobną - firmy Bayer - czy
Twoja niunia ma ok. 30cm wespół z torsem,
albo inaczej - jaka jest wielkość głowy
(wyskość oraz obwód)???
Właśnie widziałam u Ciebie zdjęcie podobnej bardzo główki. :)
UsuńObwód naszej główki: 45cm
Wys. głowy ok. 15cm
Wysokość całego popiersia z głową ok. 26cm
Od spodu jest napisane m.in.: Manufactured for Theo Klein (HK) Ltd.
Type 5213
Made in Shenzhen, China i jeszcze kilka informacji mniej istotnych.
Pęknę z zazdrości zaraz za Moxie ;-) Gratulacje szczęściaro.
OdpowiedzUsuńTobie na pewno uda się kiedyś nabyć Moxie w dobrej cenie ;) A Twoja ciemnoskóra Livka jest przeee! :)
UsuńNie do wiary! Taka cena! Gratuluję zakupu! Moxianka przecudna, głowa przyda się do nauki wykonywania fryzur, Scenka na pewno znajdzie dobry domek a Bratzkę koniecznie pokaż po przemalowaniu!
OdpowiedzUsuńNa głowie świetnie wychodzą dobierane warkocze ;) a Bratzka robi wszystko, żebym jej nie skończyła malować :/ Trzy dni z nią walczę...
UsuńNo cuda się zdarzają jak widać :) tylko pogratulować :)
OdpowiedzUsuńMoxi cud, miód i orzeszki :) reszta tez niczego sobie :)
Czekam niecierpliwie na przemalowaną Bratz :)
Ja też czekam na przemalowaną Bratz... a ona chyba nie ma na to ochoty. Nie daje się skończyć, ciągle coś :/
UsuńCudnosci !!! Gratuluje <3
OdpowiedzUsuńCzasem lalkowiczów zaskakują takie okazje i to jest w lalkowaniu najprzyjemniejsze! Gratuluję zdobyczy, bo cudne są! ^_^
OdpowiedzUsuńDzięki, to prawda :) A jakby się jeszcze tak staruszka trafiła w tak zaskakującej sytuacji to byłabym w niebo wzięta całkowicie ;)
UsuńAleż świetny łów! Bardzo dobrze, że te laleczki do Ciebie trafiły. Co do Scenki - może zostawić ją sobie w charakterze reprezentantki rodzaju? Scenki są w tej chwili już dość rzadkie i za rok - dwa znikną, a Twoja jest śliczna.
OdpowiedzUsuńWitaj! Sama nie wiem :) mamy 4 reprezentantki gatunku i jednego reprezentanta z samochodem, dzięki uprzejmości córki znajomej, która już z lalek wyrosła (swoją drogą, jak można wyrosnąć z lalek? :D). Szkoda, że nie znam ich imion. Chyba kiedyś będę musiała je pokazać. :) Jestem trochę zdziwiona, że nikt tej blondyneczki nie chce przytulić...
OdpowiedzUsuńHihi, a jednak głowa się na coś przydała :D Super, że służy do zabawy i można się czegoś na niej nauczyć! Moxianka jest cudną olbrzymką, być może będzie mogła się dzielić perukami z Liv? Jeszcze nie próbowałam :D To masz zajęcie na nastepne dwa miesiące ... peruczki i makijaże a do tego może nowe ciuszki dla Tirsten?? :D
OdpowiedzUsuńTo jest cholera niesprawiedliwe, czemu każda polska parkowa blogerka znajduje takie cuda, a ja nie?! :( gdzie wy mieszkanie? ;P
OdpowiedzUsuńW sensie że większość znalezisk jest że szmateksów, co nie zmienia faktu że z taka aukcja też się nie spotkałam, gratuluje :D
UsuńYyy a co to znaczy parkowa blogerka? ;) Nooo my mieszkamy w Krakowie, ale aukcja była z Polski ;)
UsuńMnie się do tej pory nigdy takie rzeczy nie zdarzały :) i znając moje szczęście już się nie przydarzą ;) Też zawsze zazdroszczę dziewczynom zdobyczy z SH, szczególnie kiedy jedna wyłowiła za gorsze dwie Bubble Cut z lat 60tych, do tej pory nie mogę się otrząsnąć :)