środa, 23 listopada 2016

"Spiel mit Barbie" - Stacey Malibu

Dziś pragnę przedstawić moją nową dziewczynkę, która zawitała do mnie kilka dni temu.
Spiel mit Barbie, tak nazywa się niemiecka wersja Malibu Stacey. Barbie pochodzi z 1977-78ego roku. I tak naprawdę nie wiem nic więcej na jej temat ;) Trudno znaleźć o niej jakieś konkretne informacje. Na pupie znajduje się sygnatura: (C) MATTEL 1966 PHILIPPINES
Muszę powiedzieć, że jest to jedna z nielicznych lalek, która bardziej podoba mi się na żywo niż na zdjęciach, zazwyczaj bywa odwrotnie :)
 
Spiel mit Barbie ma takie samo ciałko jak Malibu Christie, tak samo skierowane dłonie, oraz w porównaniu do innych lalek tak samo małą, twardą główkę. Oj nie dałoby się rerootu zrobić. :)
Jak dla mnie, posiada skandynawską urodę i idealnie pasuje do kompletu z Malibu Barbie. Choć ciałko ma normalny odcień to buźka jest mocno opalona a do tego ma wielkie rumieńce. Porównując na zdjęciach (bo jeszcze nie posiadam) z buźką Stacey, wcale nie wydaje mi się taka podobna. Stacey ma mniej przymróżone oczka i zupełnie inaczej wymalowany uśmiech, nie wspomnę o karnacji. No ale może mold ten sam, aż tak się nie znam. ;)
 Chyba zacznę robić zdjęcia telefonem (po lewej) bo aparatem nijak mi ostatnio nie wychodzi... za co przepraszam.
 




23 komentarze:

  1. Ten mold to tak samo zresztą jak ciałko ma nazwę TnT,
    s reroot da się zrobić - wiem bo swojej Stacey zrobiłam :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To, że ciałko jest Twist'n Turn to ja wiem, ale buźka jako taka jest wykorzystana od Stacey (Stacey head mold?). Tak jak PJ z końca lat 60tych ma buźkę Midge. :)
      A jak udało Ci się zrobić reroot? To jest bardzo twardy łepek, nawet nie można go ścisnąć. Można gdzieś obejrzeć? Również pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Jeszcze jej nie obfociłam, ale jak tylko wystawię na pewno ją zobaczysz :)

      Usuń
  2. Iduniu, zachwycające cudeńko! Zazdroszczę takiego wspaniałego nabytku :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wynalazłam na blogu, w wyprzedaży u niejakiej pani Besu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kręcą mnie tej jej małe przymrużone oczęta ;-) Jakby chciały kogoś uwieźć....

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudna gratuluje :)

    Ja mam dwie i jedna tez bedzie potrzebowala poprawy fryzury bo ma wlosy podciete na czubku :) Ale pewnie zrobie tylko reroot lokalny :) Druga udala mi sie w stanie idelnym ,prawie pudelkowym.

    Musze pwiedziec ze mold Stacey bardzo mi sie podoba <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy wszystkie lale masz po dwie sztuki? ;) Ale obie to Spiel mit? Czy może, któraś to Stacey? Można je u Ciebie obejrzeć? Pozdrowienia :)

      Usuń
    2. Nie nie wszystkie mam po dwie...czasem mam po 3 albo 4...haha zartuje oczywiscie ;)

      Nie sa takie same ta druga ma inny odcien wlosow taki bardziej zoltawy. Kupilam ja w jakims zastepczym ubraniu wiec nie za bardzo wiem co to za jedna. Musze obfotografowac ale czas bede miec dopiero w weekend :)

      Usuń
    3. Ja jak widze jakas lalke za rozsadne pieniadze to po prostu nie moge jej nie kupic.Czasem sie zdaza ze dostaje jakas lalke ,ktora juz mam w zestawie z inna ,ktorej szukalam. Przewaznie sa to jednak lalki ciut inne a wiec z innej serii dlatego trzymam i szukam oryginalnego ubrania :)

      Usuń
    4. U nas tak trudno trafić w ogóle na jakąś starą lalkę, a co dopiero za rozsądną cenę :(
      Gdybyś trafiła na jakąś rozsądną staruszkę, którą już masz w kilku egzemplarzach to wspomnij na mnie :-* pliiiiiiz :]

      Usuń
    5. Jasne :) Choc ostatnie nawet nie patrze. Nie mam czasu.

      Usuń
    6. Przyjdzie czas, że będziesz miała więcej czasu :) a ja sobie grzecznie poczekam ;)

      Usuń
    7. taniej mozna znalezc lalki z lat ok 80 czy 90 wczesniejsze modele vintage to juz trudniej. Ale jak tylko zalapie czasu to bede sie rozgladala :)

      Usuń
    8. @-->---
      A ja czekam na dostawę trzech monsterek i zacznę dalej walczyć z przeróbkami :)

      Usuń
    9. wow widze ze szalejesz <3 Juz sie nie moge doczekac efektow :)

      Usuń
    10. Oj tam ;) Może jutro dotrą. Tym czasem będę robić pierwszą w życiu peruczkę :] dla pożyczonej od Magdy Livki...bo w swojej nijak mi się podoba :)

      Usuń
  6. Super nabytek. Że też nie trafiam na takie cuda. A buty oryginalne czy dopasowane?

    OdpowiedzUsuń
  7. Całe wdzianko dopasowane, nabyłam golasa :) Butki od Agnieszki z Rubinowego Domu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też mam tą laluchę! U mnie ona jest jedną z cenniejszych, bo "Vintage" ;) tu gdzie mieszkam jest ich dużo ale prawie zawsze cena zaczyna się od 50 euro wzwyż... moją jednak kupiłam za 6! A dla mnie jest bezcenna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wcale się nie dziwię, szczególnie, że Twoja jest zapudełkowana i ma wszystko oryginalne :)

      Usuń