wtorek, 27 października 2020

Barbie Ponytail #3 - refreshing makeup

 Czas jakoś wyjątkowo pędzi w tym roku... a dzieje się tyle, że nie wiadomo jak sobie z tym radzić pozostając przy tym przy zdrowych zmysłach... To co mnie jeszcze trzyma w pionie to lalkowanie. 

Pewna niesamowita kolekcjonerka przysłała mi w lipcu 11 Barbie z lat 60tych. Właśnie dziś odesłałam jej ostatnią partię. Trochę mi smutno, bo to były niesamowite egzemplarze i przyzwyczaiłam się do nich. :) Ech.

Moją najukochańszą pacjentką od pani Mariny była Barbie Ponytail #3. Przez chwilę czułam się jak jej właścicielka, i mogłam nacieszyć się jej wyjątkowym wyglądem. :)

Właścicielka chciała żebym zajęła się makijażem i nosem na ile to możliwe, i żeby zostawić Barbie oryginalne włoski.
Tak więc poprawiłam koczek, bo włosy były za krótkie na kucyk z lokiem, wyprasowałam nosek i zajęłam się makijażem. :)
Barbie Ponytail #3 wygląda niesamowicie w pełnym makijażu przy swojej bladej cerze. Znajduje się na mojej liście marzeń. :)
Przynajmniej zostały mi zdjęcia na pamiątkę. :)

Wkrótce następne zdjęcia pacjentek od pani Mariny.

22 komentarze:

  1. Lalka jak nowa! Podziwiam talent i cierpliwość.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe lalki. Barbie Ponytail została pięknie odratowana.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudnie ja odnowiłaś. A co to znaczy, ze wyprasowałaś nosek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) To znaczy tak w przenośni, że wygładziłam go na gorąco. :)

      Usuń
    2. Napisz coś więcej. Mam jedną taką do operacji plastycznej.

      Usuń
    3. Potrzebna jest lutownica o cienkiej końcówce, ze zmienną temperaturą. :)

      Usuń
  4. CUDO! Nic więcej nie jestem w stanie napisać...

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Dziękuję, mam nadzieję niebawem wrzucić kolejne posty z naprawami. :)

      Usuń
  6. Od lat podziwiam Twoje prace. Dajesz lalkom nowe życie - to jest takie urocze. Buziaki. Pięknie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! To tak jak i ja podziwiam wszystkie Twoje dzieła małe i duże. ;-*

      Usuń
  7. Padłam z wrażenia! Lalka jak nowa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;-* Cieszę się, że zaglądnęłaś!

      Usuń
  8. Wygląda jak dopiero co wyjęta z pudła :) Świetna robota. Czekam na kolejną porcję lalek

    OdpowiedzUsuń
  9. W koczku wygląda super, a makijaż... Perfekcja! Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. lutownico z pomocą przybywaj!

    OdpowiedzUsuń