Dziś chciałam przedstawić Zielonooką.
Dostałam dziewczątko do odratowania makijażu a jedynym życzeniem było aby miała zielone oczy.
Barbie (trudno mi określić kim była wcześniej) odpoczęła w spa,
odwiedziła fryzjera, przycięła zniszczone końcówki, zakręciła loka,
i podmalowała usta i oko na nowo. :)
Czy teraz może już iść z Kenem na randkę? Imprezy andrzejkowe tuż tuż.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wygląda przepięknie ! No jasne, że może iśc na randkę, Ken z pewnością będzie oczarowany :) I ja podziwiam :))
OdpowiedzUsuń;-* Miło mi. :)
UsuńWspaniała metamorfoza.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCudowna przemiana , jak z żaby w królewnę. Ken będzie zachwycony :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :)
UsuńRewelacyjna przemiana! Masz wielki talent!
OdpowiedzUsuńCiągle się uczę. :) Dziękuję!
UsuńO! Kochana, odwaliłaś kawał pięknej pracy. Barbie wygląda cudnie, a Ken padnie z zachwytu.
OdpowiedzUsuńI jak zwykle kosztowało mnie to kupę stresu. ;) Dziękuję. :)
Usuńprzepięknie się Nią zajęłaś!
OdpowiedzUsuńśliczniejsza niż fabryczna ♥
Bardzo się cieszę i dziękuję ;-*
UsuńNormalnie padłam z wrażenia! Wygląda doskonale! Brawo!
OdpowiedzUsuńMiło mi to czytać, starałam się. ;-*
UsuńO matko kochana, co za cudo! Pomalowałaś ją tak profesjonalnie, że w życiu bym się nie zorientowała, że to nie jest oryginalny makijaż. W tej najlepszej, Mattelowskiej wersji z dawnych lat. Cudo!
OdpowiedzUsuńOj tam, nie aż tak :) Ale bardzo dziękuję za przemiłe słowa. ;-*
UsuńMakijaż wykonany z iście mistrzowską precyzją:-) Wygląda o wiele lepiej niż w oryginale.! Fantastico!!!! Pozdrawiam:-)))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Również pozdrawiam! :)
UsuńPieknie ja odratowalas <3
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana <3
Usuńkobieto dałaś czadu! cudownie wygląda!
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :) Bardzo się cieszę, że się podoba.
OdpowiedzUsuń