Bardzo wesoła, wciąż uśmiechnięta panienka. Kiedy na nią patrzę sama zaczynam się uśmiechać. :)
Sun Set Malibu Francie była produkowana w latach 1971- 76. Moja pochodzi z okresu 73-76. Na pupie posiada sygnaturę: 1966 Mattel, Inc. U.S. Patented U.S. Pat. Pend. Made in Korea.
Malibu Francie różni się od wcześniejszych imienniczek. Posiada buźkę Casey/ Twiggy, ale ma ciut większe oczka i delikatny dziewczęcy makijaż. Jest ciutkę niższa i posiada ciałko drobniejsze od Barbie. Posiada dziewczęcą węższą talię i mniejszy biuścik. Ma małe, mniejsze od Skipper, płaskie stópki. Bardzo ciekawe jest TNT, nie prosto skręcana talia, ale półokrągło.
Kuzyneczka wnosi dużo ciepła i wiosny do kolekcji :)
bardzo sympatyczne dziewczę, bardzo :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tej rozdziawionej uśmiechniętej buźki.
OdpowiedzUsuńNo tak, bo Ty lubisz rozdziawki :)
UsuńOj tak, kocham rozdziawione ma maksa pyszczki !!!!
UsuńPiękna jest. Ma fajny wyraz twarzy, jakby naprawdę chciała coś powiedzieć, odpowiedzieć na pytanie albo przywitać się... i Oo jaki cudny nosek! :D
OdpowiedzUsuńNa przykład na zdjęciu z bukiecikiem: "Dzień dobry, jak się Pani miewa? Piękną pogodę mamy, nieprawdaż?" :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńLubię takie śmiejące się panny, doskonale poprawiają humor :-)
OdpowiedzUsuńTo prawda, dlatego stoi przy biurku gdzie pracuję ;)
UsuńJeeeeejuuu! Jaki słodki pysiałek! :O I w dodatku wyprodukowana w Korei??? :O No cudo! Nie wiedziałam, że Mattel miał swoje oddziały w Korei :O Jaki cukiereczek! Kolejny lalkowy rarytas! Gdzie żeś ją znalazła! Niesamowite! Wyszukujesz same perełki ^_^
OdpowiedzUsuńWidzę, że mamy podobny gust perełkowy ;)
UsuńPołowa moich dziewczyn to czyste Koreanki ;)
Znajoma pani mi ją sprzedała mając dwie w kolekcji :)
Cudo! Gratuluję takiego skarbu. Niesamowite szczęście miałaś. Szkoda, że Mattel zrezygnowała z takich świetnych pomysłów na lalki, a te które dawno temu zostały wydane są dziś prawdziwymi unikatami.
OdpowiedzUsuńW pełni się z Tobą zgadzam, teraz wszystko tylko najprostsze, najzwyklejsze i bez wyrazu, niby różne a wszystkie takie same... a wtedy każda buźka miała inny grymas. Ech... chciałoby się zebrać wszystkie unikaty :)
UsuńPrzesliczna <3 Gratuluje takiego cukiereczka w kolekcji <3 <3
OdpowiedzUsuńCudna !!!!!! kolejna niebanalna kobitka w Twojej kolekcji :) gratuluję
OdpowiedzUsuńWow, nigdy nie widziałam tego modelu lalki. Teraz jestem mądrzejsza ;)
OdpowiedzUsuńPolecam też Growing Up Skipper ;)
Usuń