Iiiiiichaaa!
...przyjechała! Ta co to podobno każdy się krzywi na jej widok, ale chciałby mieć ją w swojej kolekcji :DWszyscy chcą mieć Western Barbie, chcę i ja!
No faktycznie, nie powala urodą, szczególnie, że jest po przejściach... mechanizm od mrugania okiem działa elegancko, ale powieka jest ułamana, więc nie wiele tego działania widać. Cieszy mnie jednak kompletne wdzianko :) jednoczęściowy kostium na zatrzaski, kapelusz i białe kowbojki. Stojąc przy Super Star, wydaje się być wyższa, ale to chyba przez jej dziwnie długą szyję. Jednak im dłużej na nią patrzę, tym bardziej mi się podoba. Zdaje się, że ten typ tak ma.
Się wyszoruje, się wypierze, włoski ułoży i nie będzie tak źle.
Brakuje jeszcze Kissing Barbie do klubu potwornic :)
Trzeba przyznać, że w czasach swojej świetności wyglądała całkiem całkiem, przynajmniej w reklamie :)
Western Barbie by Mattel (Commercial, 1981)
Tak się zastanawiam, jeżeli Barbie mrugała jednym okiem, to czemu drugie, też ma taką paskudną, na wpół zamkniętą powiekę? Przycisk działa sprawnie, oczko próbuje mrugnąć... Skalp z tyłu zszyty nitką. Na rozcięciu sygnatura: MATTEL INC. 1976-1980 TAIWAN, na dolnych pleckach sygnatura jak u SS: MATTEL INC. 1966 TAIWAN
Od razu po przyjeździe Barbara znalazła przyjaciółkę w Pikusiowej Konince :)
Fajna choc przyznam sie szczerze ze nie skusilam sie zeby taka przygarnac ;) Mam ta normalna bez mrugania i zdecydowanie wole ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTą z buźką SS? Jest chyba rok młodsza i ma spódnicę do kompletu. No ja skusiłam się na tę z miłości do mechanizmów ;) Ale jak tak stoi koło mojego biurka i plotkuje z SS, to co raz bardziej mi się podoba :)
Usuńtak mam SS z ta sukienka do tego Ken i 3 konie ,kore musi dzielic z Kilkoma barbie Equistrienne :)
UsuńTo całe Ranczo :) Mam jedną equestrienne, niestety ma zepsute kolana i przez to wiotkie nóżki :/ Ale uwielbiam ją za kciuki od Busy Barbie i ruchome stópki. W ogóle jest mocno namieszana :)
Usuńo tak duzo tego mam ;) Moze uda ci sie dokupic samo cialko i wymienic?
UsuńMoże? Póki co chciałabym uzupełniać kolekcję, a dopiero potem w razie czego remontować ;)
Usuńjuz sie nie moge doczekac zeby poogladac twoje perelki :) Sama mam dziesiatki lalek ,ktore czekaja na pokazanie...eh jakos trudno mi sie zabrac zeby je obfotografowac ;)
UsuńJa jeszcze nie mam dzięsiątków :/ i jak rodzina dalej będzie sapać, to mogę nie mieć...
UsuńNajlepiej fotografować przed samym napisaniem posta :) Ja tak robię bo inaczej chyba też bym się nie zmobilizowała :) Chęci są wielkie a potem jakoś powietrze schodzi, a przecież to dopiero początek :)
jakże pięknie uczesana ta Twoja Koninka!
OdpowiedzUsuńNo nie moja tylko córki :) Koninka powinna jeszcze wydawać odgłos paszczą i chodzić, ale Pikuś nie pozwala wsadzić baterii, bo wtedy się boi :]
UsuńZ chęcią bym zobaczyła takie barbiowe cudo, które rusza powiekami!
OdpowiedzUsuńTak myślałam właśnie, że na nasze kolejne spotkanie wezmę Westernkę i Kissing ;)
OdpowiedzUsuńTrochę przerażająca :)
OdpowiedzUsuńZgadza się ;) na żywo jakoś mniej straszy :D
OdpowiedzUsuńPanna po przejściach, ale jakież z niej cudne znalezisko! Ja także uwielbiam mechaniczne zabawki. Elektronika mnie nie bajeruje.
OdpowiedzUsuńElektronika jest wszędzie, a takie mechanizmy były i będą zawsze wyjątkowe :)
OdpowiedzUsuń